All posts by Igor

Karawana jedzie dalej

fot. pixdaus.com
fot. pixdaus.com

Mój wczorajszy wpis był chyba najczęściej czytanym w historii strony…ale nie ma co się oglądać za siebie i pozwalać debilom wpływać na nasze nastroje. Kary on braders end sisters.
Tymczasem odlatujemy od spraw doczesnych i kierujemy się ponownie ku dźwiękowym historiom o sprawach dziwnych, tajemniczych i zaskakujących.

James Blake w gościnnych występach
Continue reading Karawana jedzie dalej

Sorry Polsko – wpis antypatriotyczny

Fot. temono.com
Fot. temono.com

Biorąc pod uwagę ogólnie funkcjonujące etykiety i szuflady, moje poglądy społeczno-polityczne są dość trudne do sklasyfikowania. W pewnych kwestiach jestem konserwatywny w innych bardzo liberalny zatem niewykluczone, że moją wizją świata dość skonfundowani byliby prenumerujący zarówno Gazetę Polską jak i Krytykę Polityczną.  Jednak w tym wszystkim mój lebenswelt zawsze dość mocno zakorzeniony był w szeroko pojętym szacunku do tradycji i niechęci do bezwiednego przyjmowania tego, co płynnie do nas z zewnątrz. Tak to już po prostu jest. Dlatego nigdy nie przepadałem za dość często pojawiającą się pozą narzekania, że wszystko co polskie jest do dupy, a Polska to najgorsze z możliwych dno, z którego trzeba wyplenić ciemnogród i zacofanie, przyjmując bez zastrzeżeń pakiet, jaki zaproponował nam po 1989 zachód. Są jednak takie chwile, kiedy nawet matki mamy dość i nie ma się już sił na przyznawanie sobie w duchu, że pierze nas paskiem po tyłku z miłości. I dziś właśnie mam taki dzień. Continue reading Sorry Polsko – wpis antypatriotyczny

Cień

fot. Dennis Stock
fot. Dennis Stock

Mamy już prawie weekend, słońce i wiosnę, więc niby same plusy, ale dziś jednak jest trochę smutny dzień. Rocznica wydarzenia, które na różne sposoby rzuca się cieniem na nasze życie, czy tego chcemy czy nie. Zatem, mimo że zazwyczaj w piątek wrzucam coś żywego i parkietowego, dziś będzie spokojniej – piękny motyw Clinta Mansella ze “Źródła” Aronofsky’ego.  A tym, którzy zginęli, niech będzie lekko i spokojnie gdziekolwiek są.

Clint Mansell – Stay With Me

Ku chwale serotoniny – poradnik praktyczny cz.2

fot. flickr.com
fot. flickr.com

(Redakcja uprzedza: post będzie się ładował pewnie pół godziny, bo skrypt dużo kawałków musi przerobić. Za utrudnienia przepraszamy.)

Zgodnie z obietnicą dziś druga część antidotum na negatywne nastroje (cz.1). Tym razem będzie żywiej i energiczniej, bo, jak rozumiem, praca domowa została odrobiona i skołatane nerwy ukoiliście wczorajszymi dźwiękowymi medykamentami.
Moje dzisiejsze myki na poprawę humoru wyglądają tak: Continue reading Ku chwale serotoniny – poradnik praktyczny cz.2

Ku chwale serotoniny – poradnik praktyczny cz.1

ladybug-dandelion-perfect-timing
Jak się pewnie domyślacie do redakcji przychodzi mnóstwo maili i listów. Większość naturalnie to listy dziękczynne za wspaniała robotę, jaką wykonuję na stronie. Dziękuję – staram się, jak mogę.
Dziś rano otrzymałem niepokojącą wiadomość od osoby której nastrój – jak napisała – wygląda jak “konopna wycieraczka przed drzwiami bloku pod koniec listopada…na dodatek o 2giej w nocy i pada deszcz ze śniegiem” i że prosi o wpis nieco bardziej optymistyczny, który podniósłby nieco dołujący poziom serotoniny w ten trudny czas przesilenia i wojen. Jest to, jak rozumiem,  aluzja do muzyki, którą tu wrzucam, że niby depresyjna i dołująca. Sytuację tę można zobrazować tak:

Co prawda Nirguna.pl to nie telewizyjny koncert życzeń, ale jesteśmy otwarci na sugestie słuchaczo-czytelników i wychodzimy im na przeciw. Na dodatek za pasem święta, więc pomóc bliźniemu w Wielki Piątek trzeba jeszcze bardziej niż kiedykolwiek indziej. Continue reading Ku chwale serotoniny – poradnik praktyczny cz.1

Podróże

fot. thatgamecompany.com
fot. thatgamecompany.com

W elektronice lubię to, że to takie bezpłatne biuro podróży, z którym można szybko pojechać do bardzo odległych zakątków. Cyfrowe instrumentarium pozwala tworzyć spektrum dźwięków i przestrzeni właściwie niedostępne dla innych gatunków. Zatem dziś kolejna porcja 8 dźwiękowych peregrynacji na zero-jedynkowym bilecie.


Continue reading Podróże