Nie za bardzo mam coś do napisania, więc puszczam bez komentarza te miłe dźwięki, bo marnują się jak nikt ich nie słucha i markotne wtedy jakieś są.
Bahwee – All
Continue reading Bez komentarza
Nie za bardzo mam coś do napisania, więc puszczam bez komentarza te miłe dźwięki, bo marnują się jak nikt ich nie słucha i markotne wtedy jakieś są.
Bahwee – All
Continue reading Bez komentarza
Wczoraj stanąłem przed trudnym zadaniem kupna prezentu dla 3-letniej królewny lub “kurewny” jak to ona sama się czasem określa. Rola wujka to poważna sprawa więc postanowiłem stanąć na wysokości zadania i wczoraj odwiedziłem kilka sklepów z zabawkami. Dla czytelników posiadających dzieci moje spostrzeżenia mogą być oczywiste i nic niewarte, ale dla mnie są odkrywcze. Dotąd nie znałem tego rynku, ponieważ sam dzieci nie posiadam, a dzieciom moich przyjaciół i znajomych zazwyczaj kupuję książki, które sam najchętniej bym przeczytał. Przecież kiedyś im się na pewno przydadzą.
Wnioski są następujące:
1. Zabawki testuje się na dzieciach. Oto dowód:
UWAGA: W prawym górnym rogu zestaw małego lewaka (lewacka indoktrynacja jest wszędzie)
I teraz powiedzcie mi, że ten świat nie stoi na głowie. Joanna Krupa rozbiera się do rosołu dla PETA, żeby odwieść kobiety od kupowania futer, Adam Wajrak prowadzi na łamach Wyborczej zajadłe kampanie w obronie nikomu nie znanych robaczków i roślinek, firmy kosmetyczne chwalą się, że przy produkcji ich kremów i szamponów nie ucierpiał żaden króliczek, a obok nas testuje się zabawki na dzieciach i nikt się z tym nie kryje. Czy Joanna Krupa albo Michał Piróg kiedykolwiek zająknęli się o cierpieniu dzieci wykorzystywanych przy testowaniu zabawek? Cisza i spokój, zwykła zmowa milczenia, tak jak w przypadku pewnego znanego reżysera na Z., o którym wszyscy wiedzą, że lubi młodych chłopców, ale nikt się tą sprawą nie zajmie. Continue reading Prezent urodzinowy
Tak jakoś mnie naszło dziś na gitarowe brzmienia. Z tej okazji następujący zestaw na ten piękny dzień.
Wygrzebywanie się spod stosu konkursowych propozycji zajęło mi nieco czasu, stąd opóźnienie, jeśli chodzi o wyniki. Po prostu werdykt musiał być przemyślany jak 150, a jako że dyskusje w redakcji były burzliwe dojście do konsensusu zabrało chwilę.
Propozycje w sumie mnie zaskoczyły, bo dość odbiegały od tego czego się spodziewałem – czyli pokręconych elektronicznych historii. Więcej było hip-hopu i bardziej piosenkowych typów. Przy okazji dziękuję za wszystkie maile.
Nie przedłużając chciałbym zakomunikować, że the winner is: koleżanka legitymująca się mailem annis16@……. Gratulacje!!
Ania (jak mniemam) w nagrodę otrzymuje ekskluzywny i prestiżowy zestaw płyt:
– Hawrań “The best” vol. 1
– Hawrań “The best” vol. 2
– Timbaland “Timbaland presents Schock Value”
Ani zestaw to:
Hozier – Someone New
Przypadkiem trafiłem na kolejny kawałek, będący dość nieszablonową wersją oryginału więc dziś będzie, po Gus Gus i Blu Mar Ten, kontynuacja tego tematu.
Daft Punk znam od samego początku ich istnienia, kiedy byli w Polsce niszową francuską kapelą, o której wiedzieli tylko miłośnicy french touch i ambitniejszej tanecznej elektroniki. Zawsze bardzo ich lubiłem, ale zwrotu ku popowi jakoś nie mogę przeboleć. Nie to, że mam coś przeciwko popowi – wręcz przeciwnie – dobry pop lubię, ale ich ostatni album, który okazał się takim być mega-sukcesem zupełnie mi się nie podoba, a “Get Lucky” zwyczajnie nie cierpię, więc nie będę go tu wrzucał w oryginalnej wersji, bo przez klawiaturę by mi to nie przeszło. Za to moje dzisiejsze odkrycie w postaci coveru Daughter wrzucam z największą przyjemnością, bo jest świetny.
Jestem zblazowany i cyniczny, więc nie robi na mnie wrażenia, kiedy spotkam jakąś znaną osobę. Nie tracę w takich sytuacjach głosu i nie trzęsą mi się nogi, ale wczoraj otarłem się o mojego idola.
Od jakiegoś czasu, po ponad 10 latach ciszy, jestem posiadaczem telewizora. Bynajmniej go nie kupiłem, ale pożyczyłem jakiś czas temu, żeby móc oglądać filmy na 42 calach zamiast na 13. Stosunkowo niedawno w moim bloku pojawił się nowy operator kablówki, który zaproponował mi szybszy internet i pakiet TV za 30 zł. mniej niż dotychczas płaciłem za sam net, więc się złamałem i od kilku miesięcy mam w domu telewizję. Rzeczonej TV oglądam bardzo mało, a tak zwanej rozrywki nie oglądam wcale, ponieważ poziom programów, które mają mnie rozerwać, znajduje się dalece poniżej Żuław Wiślanych. Jest natomiast jeden wyjątek, jedna gwiazda, prawdziwa perła srebrnego ekranu, wynagradzająca mi, jakże szybko postępującą, pauperyzację obrazkowej rozrywki. Tym białym krukiem jest Wróżbita Maciej, odkrywający przed widzami sekrety ich przyszłości. I wyobraźcie sobie Drodzy Czytelnicy, że wczoraj, zajmując miejsce przy stoliku w pewnym warszawskim lokalu usiadłem obok Wróżbity Macieja konferującego z równie ciekawymi jak on indywidualnościami. Zaniemówiłem i nawet o wspólną fotografię go nie poprosiłem, ech…
Tymczasem podzielę się czymś gitarowym w bardzo jakościowym wydaniu. Continue reading Bliskie spotkanie 3 stopnia
Days are shorter, nights are becoming longer and colder. Wind is moving leafs on pavements. Autumn is already here. Although in Poland it’s still not that bad and I’m still able to ride my motorcycle without risk of getting rheumatism within five minutes of ride, some of my friends are alraming me about depressive nature of this season. In answer to these voices I prepared list of 10 tunes which will help you to preserve warm good mood during this time.
I wish to be a bear and sleep till early autumn spring but unfortunately I’m not, so probably I’ll have to listen to these tracks too.
(1) Bob Marley feat. Layryn Hill ‘Turn Your Lights Down Low’
(2) Mint Royale ‘Blue Song’
(3) Furns ‘Haunt Me’
(4) Basement Jaxx ‘Bingo Bango’ (David Morales Latin Bango RMX)
(5) Stakka Bo ‘Here We Go Again’
(6) Bobby Womack California Dreaming
(7) Mc Solaar ‘Les Temps Changent’
(8) Lemongrass ‘You Gotta Be Free’ (feat. Karen Gibson Roc)
(9) Empire Of The Sun ‘Walking On A Dream’
(10) Chris Coco – Summer Time
I like this song very much. Not only because (especially in the second part) it has one of the most erotic videos I’ve ever seen.
All right, today something with real instruments as I drifted to a strictly electronic sounds recently.