Wczoraj stanąłem przed trudnym zadaniem kupna prezentu dla 3-letniej królewny lub “kurewny” jak to ona sama się czasem określa. Rola wujka to poważna sprawa więc postanowiłem stanąć na wysokości zadania i wczoraj odwiedziłem kilka sklepów z zabawkami. Dla czytelników posiadających dzieci moje spostrzeżenia mogą być oczywiste i nic niewarte, ale dla mnie są odkrywcze. Dotąd nie znałem tego rynku, ponieważ sam dzieci nie posiadam, a dzieciom moich przyjaciół i znajomych zazwyczaj kupuję książki, które sam najchętniej bym przeczytał. Przecież kiedyś im się na pewno przydadzą.
Wnioski są następujące:
1. Zabawki testuje się na dzieciach. Oto dowód:
UWAGA: W prawym górnym rogu zestaw małego lewaka (lewacka indoktrynacja jest wszędzie)
I teraz powiedzcie mi, że ten świat nie stoi na głowie. Joanna Krupa rozbiera się do rosołu dla PETA, żeby odwieść kobiety od kupowania futer, Adam Wajrak prowadzi na łamach Wyborczej zajadłe kampanie w obronie nikomu nie znanych robaczków i roślinek, firmy kosmetyczne chwalą się, że przy produkcji ich kremów i szamponów nie ucierpiał żaden króliczek, a obok nas testuje się zabawki na dzieciach i nikt się z tym nie kryje. Czy Joanna Krupa albo Michał Piróg kiedykolwiek zająknęli się o cierpieniu dzieci wykorzystywanych przy testowaniu zabawek? Cisza i spokój, zwykła zmowa milczenia, tak jak w przypadku pewnego znanego reżysera na Z., o którym wszyscy wiedzą, że lubi młodych chłopców, ale nikt się tą sprawą nie zajmie. Continue reading Prezent urodzinowy