Tag Archives: Madlib

Motto

Primo: J. nie dość, że dotarł do startu, to po 20 godzinach i ponad 100 km w nogach zameldował się na mecie. To nie jest człowiek, to Übermensch pełną gębą. Nicze miał rację.

Secundo: Wczoraj zostałem zapytany, czy ta strona posiada jakieś motto, ale nie to pisane czyli “muzyka wśród hałasu” widniejące dumnie pod nazwą, ale motto muzyczne, grające. Jak najbardziej posiada, brzmi ono tak:

Hip-hopowy piąteczek

Jako że nie mam weny do pisania, to na razie ograniczę się do wrzucania muzy, co w gruncie rzeczy nie powinno być  dużym fo pa, bo to w końcu jednak strona z muzyką, a nie blog nawiedzonego literata-grafomana czekającego na nagrodę Goncourtów.

Dziś wychodzi na to, że mamy piątek hip-hopowy, zatem:

Continue reading Hip-hopowy piąteczek